Straszny zawód i żadna komedia, tylko dzięki Stuhrowi dałam temu filmowi 3 zamiast 1. Za Chiny
ludowe nie wiem, co jest w nim śmieszne, ja się zaśmiałam dokładnie 2 razy przez cały film.
Jesteś mężczyzną, to pewnie, że Cię śmieszy, kiedy robi się z kobiet idiotki. Zresztą chyba tylko faceci mogliby lubić ten film. Najgorsza produkcja Machulskiego, miała być komedia- wyszła tragedia.
A oglądałaś "Superprodukcję", albo "Ile waży koń trojański"? Te produkcje są dopiero żałosne.
Nie uważam tego za komedię tylko za dzieło o problematyce totalitaryzmu oraz komunizmu. Osoba, która patrzy na to płytko i bez dystansu oczekująca dobrej komedii prawdopodobnie odbierze to jako zawód, jednak kiedy zrozumie się odpowiednie konteksty to już można dostrzegać groteskowość tego dzieła. Nie należy się tu zbytnio zastanawiać nad sensem użycia kobiet jako satyrą na feminizm, tylko zwyczajnie środkiem do pokazania innych, istotniejszych wówczas problemów.
Groteski tu było jak na lekarstwo, natomiast płytkiego traktowania kobiet- cała masa.
Cały film to jedna wielka groteska. Zauważ jak ten dziwacznie wykreowany, gdzie wszystko wydaje się absurdalne i nierealne, świat świetnie nawiązuje do dość realnego totalitaryzmu sowieckiej Rosji jak i Polski. Na końcu filmu pada fajne zdanie w odpowiedzi na to dlaczego liga kłamie - "wszystko w imię idei". Są też inne elementy groteski takie jak główni męscy bohaterowie będący bohaterami tragicznymi zmagającymi się z ligą w sposób komediowy.
No tak, uważasz, że jeżeli film mi się nie podobał, to znaczy, że go nie zrozumiałam... typowe... dobra, skończmy teś dyskujsję.
Haha, kocham Was wszystkich. :D Zwłaszcza komentarze niżej - te o smerfetce. xD
Od razu mówię, że ZapiekanyKetchup miał być początkowo Zapiekanką, ale nazwa zajęta, więc... Zmierzam do tego, że jestem kobietą i to jedną z tych, które ryczą na wszelkich romansach i... a nie, to chyba jednak nie jest obecnie cecha określająca najlepiej prawdziwą kobietę. xD Ale nie w tym rzecz.
Seksmisja to z mojego punktu widzenia świetny film. Nie ma jednocześnie nic przeciwko tym, którzy ocenili go bardzo słabo - albo po prostu im się nie podobał, co tylko oznacza, że może mi być szkoda tych osób, bo spędzili mało przyjemnie czas, albo może oceniacie film patrząc na niego bardzo profesjonalnie - aktorstwo, scenariusz, scenografia - nie wiem, nie znam się.
W każdym razie ja widziałam film już nieraz i za każdym razem spędzam miło czas, ciesząc się, że ktoś kiedyś postanowił go zrealizować.
Z jednej strony robi mi się smutno czytając Wasze komentarze, bo czuję, że jesteście takimi smutnymi ludźmi... Nie znam Was, ale jeżeli do wszystkiego podchodzicie w podobny sposób, to aż chciałoby się Was przytulić. :D
Seksmisja to film, którego oglądając powinno się śmiać, cieszyć się z widoku bociana, a na koniec po prostu wrócić do swoich spraw z uśmiechem na twarzy i świadomością, że świat wokół jest taki barwny i, że są na nim ludzie, którzy tworzą dla nas filmy takie czy inne.
Każdy z nas jednakowoż jest inny (na szczęście!) i niestety są i tacy, którzy nie pośmieją się przy Seksmisji, a wręcz poczują, że zmarnowali czas bądź, że spożytkowali go z negatywnym skutkiem. Życzę tym osobom, aby zobaczyli w przyszłości mnóstwo innych filmów, które odbiorą pozytywnie i wcale nie uważam, że ich nie lubię, bo kurde dali filmowi 3 na filmwebie. xD
Ale o czym to ja? Tak z grubsza zamierzałam napisać ten komentarz tylko, aby odnieść się do tego całego seksizmu, którego w nim dostrzegacie. :D Oh, dajcie spokój! Jestem kobietą, ale przede wszystkim jestem Asia, a nie groteskowa żeńska postać z Seksmisji. Mnie film bardzo rozbawił i ani trochę nie czuję się przez niego urażona. :P Bardziej urażona czuję się kiedy wspominam lata szkolne, kiedy to nauczyciele skazywali całą klasę na kartkówkę przez dwóch gburowatych uczniów (żeby nie powiedzieć chłopaków, bo jeszcze ktoś dostrzeże jakieś aluzje czy cokolwiek). Wtedy rzeczywiście ktoś miał "wąty" do mnie, mimo, że nic nie zrobiłam. Ale tutaj? Nawet jakby ktoś mi powiedział, że nakręcono Seksmisję, aby śmiać się z całego żeńskiego społeczeństwa, to obchodzi mnie to tak jak żarty o teściowych, czy innych blondynkach. Śmieszą mnie i wiem, że sama prezentuję tą dobrą stronę mocy. Co prawda może łatwo mi powiedzieć, skoro nie jestem ani teściową, ani blondynką, ale jestem kobietą, a Seksmisja dalej mnie bawi i wiem, że osoby, które ją lubią wcale nie uważają, że ja jestem głupia.
I ta smerfetka! xD Boże, jaki ten filmik z jej genezą jest zabawny. :D
Tak więc no... Trochę się niepotrzebnie rozpisałam - za to możecie mnie potępiać, bo to jedna z moich wad. Ale chyba nie będziecie mnie potępiać za to, że kobiety w Seksmisji były głupie? :D
Tak więc no... Życzę wszystkim, aby kolejne filmy, które obejrzycie spodobały Wam się bardziej, a może nawet aby za którymś razem, kiedy być może zdarzy Wam się ponownie obejrzeć Seksmisję - aby tym razem miło spędziło Wam się czas. Powinnam poprawić to zdanie, ale jego składnia tak mnie bawi, że jednak je zostawię jak jest, bo może i Was rozbawi. xD
Ok. Miło spędziłam czas pisząc tę wiadomość i mając nadzieję, że po jego przeczytaniu trochę inaczej spojrzycie na świat lub przynajmniej, że się uśmiechniecie. :) Idę dalej spędzać miło czas, mając dodatkową nadzieję, że odtąd spędzicie mniej czasu na pisaniu negatywnych komentarzy. Chociaż nie. A co jak sprawia Wam to przyjemność? A to może lepiej piszcie. :D W sumie czymże by był mój świat, gdyby nie Wy, kochani. :D
W ogóle może nie mam ani za grosz racji w tym co piszę. Może. Ale wydaje mi się, że dobrze robię myśląc tak jak myślę. No chyba, że sensem istnienia są frytki. Wtedy pewnie powinnam iść po frytki, zamiast myśleć o Seksmisji.
Oby jednak nie. :)
Dobra, przepraszam, dziewczyny. Już kończę to upokarzanie wszystkich kobiet na świecie. xD
A może frytki do tego?
Szczerze? Przeczytałam pierwszy akapit. Nie wiem dlaczego uważasz, że będę traciła czas na czytanie dziesięciominutowego wywodu na temat filmu, który mi się nie podobał :P
Rozbawiłaś mnie jeszcze bardziej niż smerfetka. xD
Dzięki, honey! :D
Boże, człowieki są takie fajne. xD
Nie "człowieki" tylko ludzie. Żaden szanujący siebie i swój czas człowiek nie będzie go tracił na coś, dla czego nie warto. Pozdrawiam :)
Nie warto dyskutować z takimi Feministkami . Ona nie zrozumie tego filmu , dla takich kobiet film który zawiera chodźby 1 scenę w której jest hihot z kobiety to dla takiej ten film wiadome , że jest do dupy bo ojej tam jest humor z kobiety ale jak się ona zaśmieje z faceta to już jest dobrze z takimi feministkami to nie warto ;)
A ja jestem kobietą i uważam "Seksmisję" za genialny, przezabawny film. Dopatrywanie się w tej produkcji obrazy kobiet jest jak szukanie kwadratowych jaj - głupie i bezsensowne. Machulski stworzył ponadczasową komedię, która przy okazji porusza problem pseudofeminizmu. Humor jest specyficzny, nie musi pasować wszystkim, wiadomo, ale bez przesady z tym przedstawianiem kobiet-idiotek.
No ja oglądałam kilka razy Seksmisję jako dziecko - oczywiście wszyscy zachwyceni, co rusz słyszałam, że to najlepsza polska komedia, itd, itd... Po latach, gdy pomyślę o tym filmie, czuję dosłownie jakbym była molestowana przez Machulskiego w dzieciństwie, który klepałby mnie po tyłku i zapewniał, że to "dobre i przyjemne". Poważnie. Jak teraz pomyślę o sensie tego filmu, to aż dostaję drgawek z obrzydzenia. Cóż, jako dziecko wszystko wydawało się inne, nie kwestionowało się np. pochodzenia Smerfetki, itdXD
O ile Seksmisja jest filmem prosto seksistowskim, to jednak kwestionowanie pochodzenia Smerfetki i jej podobnych uważam za naciągane :P
Po prostu chodzi mi o to: http://www.youtube.com/watch?v=5pgegHjfHj0 (jeżeli ci nie działa link, to wpisz w YT "geneza smerfetki)
Jak byłam dzieckiem, to nie zastanawiałam się nad takimi rzeczami, po prostu przyjmowałam to bez pytań, ale po czasie... no jednak jest się nad czym zastanawiaćXD
Hej, hej, wiem o co Ci chodziło i właśnie uważam to za naciągane, ale mówię to nie po to, żebyś się obrażała, tylko ja tak właśnie uważam, że tym podobne "genezy" są naciągane. Nie upatruję w nich niczego dwuznacznego, bo to nie jest Shrek :)
Pomijając fakt że wiele jest scen z tego filmu które najbardziej zapadły w pamięć ,,ciemność ciemność widzę" ,,czy można z tond zadzwonić na miasto" ten film to nie tylko komedia ale i dobrze wykonane ,,science fiction" który gatunek w polskiej kinematografii nie wiedzieć czemu jest obcy nawet teraz.
A ten film, to samo seksistowskie uwłaczanie kobietom, podobnie jak Twoja powyższa wypowiedź.
Przez większość filmu mężczyźni są piętnowani i poniżani, a ty to nazywasz seksistowskim uwłaszczaniem kobiet, brawo zryta feministko
Sam jesteś zryty. Gdybyś nie był, nie miałbyś niczego przeciwko feministkom. Dobrze, że są, do walki z takimi jak ty.
Jeszcze do niedawna feminizm w naszym kraju kończył się, kiedy ktoś musiał iść obowiązkowo do wojska. Ja ten film uwielbiam. Istny majstersztyk. Jak wcześniej wspomniałeś,świetne Polskie Sfi. O-bi, o-ba: Koniec cywilizacji, czy Test pilota Pixara to wprawdzie nie jest, ale i tak ogląda się znakomicie.
Błagam... Test pilota >>Pirxa<<, Pixar to wiesz... :) A poza tym to zgadzam się z opinią ;)
radzilbym się zapoznać z treścią postulatów czy programu ugrupowań feministycznych. Jeśli ktoś chce wprowadzić parytety na udział kobiet w sejmie, czy zarządach spółek to de facto dyskryminuje kobiety i uważa że są tak słabe, czy głupie, że bez regulacji sobie nie poradzą. Budzi to oczywisty chichot, bo w normalnym świecie, do władzy dochodzi ten kto ma wyróżnia się inteligencją, czy pomysłem w danej dziedzinie, a zawartość majtek jest w tych sprawach mało ważna
Chcę powiedzieć że jestem kobietą, a to jest moja ulubiony polski film. Dziwni są ludzie których on obraża ...
Spokojnie, to tylko kobieta wyrażająca swoje zdanie na temat filmu uwłaczającego innym kobietom.
Ten film uwłacza - uwypukla głupie zachowania - w takim samym stopniu mężczyznom jak kobietom. Troszkę więcej dystansu do siebie i naprawdę świetnie się ogląda.
Popieram pana wyżej w 100% Trzeba mieć dystans do siebie, a przezabawne teksty sprawiają, że film ogląda się świetnie. Film ten mogę oglądać codziennie i z pewnością mi się nie znudzi, ani nie obrazi poprzez poniżanie mężczyzn ;)
A ja mam coś przeciwko feministkom. Uważam, że to bezmyślne, nieszczęśliwe kobiety, W sumie Tymon ma racje, niech idą do wojska ;) Co do filmu to ma drugie dno, którego nie rozumiesz i właśnie dlatego jesteś ciemną feministką albo nieszczęśliwą z powodu braku faceta, może jesteś po prostu brzydka albo jesteś jeszcze denerwującym się dzieckiem, które strasznie się gorączkuje jak ktoś się z niego śmieje.
Natomiast Ty "ostro" jesteś po prostu głupi. Każda szanująca się kobieta jest feministką.
Teraz to mnie nieźle rozbawiłaś ;)) Ogólnie to nie wiem po co Ci odpisałem, Ty nawet nie potrafisz się wypowiedzieć, a Twoje argumenty są... właściwie to ich nie ma. Ty chyba nie rozumiesz tego co sama piszesz, sprawdź najpierw w słowniku trudne słowa, których nie pojmujesz, a później się zastanów. "Szanująca się kobieta to feministka" hahah, może "wyzwolona"? ;D Bez odbioru, nie odpisuj mi bo Ty nie umiesz dyskutować.
Ty nie dyskutujesz, Ty nie wykładasz argumentów, tylko swoje, wypaczone zdanie. Dam sobie rękę uciąć, że jesteś jakimś studencikiem, któremu się wydaje, że jak mamusia i tatuś są po zawodówkach, a on poszedł na studia, to jest od nich mądrzejszy, mimo tego, że odziedziczył po nich ideał kobiety jako matki-polki i zawsze będzie miał słomę w butach (ale to już akurat dodał sam od siebie).
Ja chyba ani razu, przynajmniej nie przypominam sobie, tak dobra to komedia jest.
Film to jest jedno z lepszych dzieł, w naprawdę zabawny sposób nawiązuje nie tylko do komunizmu, ale i do innych sytuacji z życia. Komedia genialna, nie trzeba nawet zauważać tych nawiązań, gagi są kultowe.
Bawi mnie też ten pseudofeminizm ;D Co najlepsze, można takie babki spotkać w życiu...
Wszystkim feministkom, chcącym równouprawnienia proponuję wspólne toalety w miejscach publicznych, wspólne prysznice na basenach, siłowniach itp. Do tego pracę jako górnik, hydraulik, tynkarz...i obowiązkową służbę w wojsku. Nie zapomnijcie też wyremontować mieszkania i naprawić samochodu. Od czasu do kupcie nam kwiaty i zabierzcie gdzieś, żebysmy czuli się doceniani i kochani ;)
Ciekawe, czy faktycznie kupujesz swojej kobiecie kwiaty, bez okazji zwłaszcza, i ją tak częso gdzieć zabierasz... "Wspólne prysznice na basenach, siłowniach itp." - o ile wiem dzieci też z nich korzystają, a że wśród dziewczynek jest dwa razy większy odsetek molestwoania seksualnego, to dziękujemy bardzo. Masz rację, tak nie powinno być, faceci psychicznie są gorsi, ci pedofile, zboczeńcy i w ogóle, nie nadajecie się, żeby z wami współżyć.